Policjanci z zawierciańskiej drogówki zatrzymali do kontroli pojazd. Kierujący hondą w terenie zabudowanym jechał z prędkością 94 km/h. Okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kółko, bo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Do sądu trafi wniosek o jego ukaranie.

Wczoraj o godzinie 20:00 w Zawierciu na ulicy Siewierskiej policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli pojazd. Kierujący hondą 40-latek w terenie zabudowanym jechał z prędkością 94 km/h. Podczas kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, ponieważ.... nie miał stosownych uprawnień. Mieszkaniec województwa mazowieckiego odpowie przed sądem za popełnione przez siebie wykroczenia drogowe.

Przypominamy!
Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 41-50 km/h grozi grzywna od 1 do 2 tys. zł.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, bez stosownych do tego uprawnień, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1,5 tys. zł.
Sprawca tego wykroczenia musi się także liczyć z orzeczonym przez sąd zakazem prowadzenia pojazdów.