Dwaj wandale, którzy zdemolowali przystanek kolejowy w miejscowości Wiesiółka okazali się także włamywaczami. Młotek, którym rozbijali szyby to jeden fantów skradzionych z pobliskiego domu. Nastolatkowie zostali zidentyfikowaniu po publikacji materiału filmowego z ich wizerunkami. Obaj nie są mieszkańcami naszego powiatu. Teraz usłyszeli kolejne zarzuty. Za włamanie grozi do 10 lat więzienia.

Do zniszczenia przystanku kolejowego i włamania do budynku mieszkalnego w miejscowości Wiesiółka doszło 14 lipca 2019 br. Dwóch młodych mężczyzn wracających z łupami zarejestrowała kamera zamontowana na peronie. W czasie oczekiwania na pociąg wybili szybę w gablocie oraz uszkodzili wiatę przystankową. Policjanci z Łaz opublikowali materiał filmowy z ich wizerunkami. Informacje przekazane przez internautów przyczyniły się do zatrzymania wandali. Okazało się także, że wcześniej włamali się do jednego z domów i skradli antenę satelitarną, wkrętarkę akumulatorową, telefon komórkowy i młotek. Wartość strat wyniosła prawie 800 zł. Zatrzymani to 17 i 18-letni mieszkańcy woj. śląskiego. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed Sądem.