Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 20-latek, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów na terenie Łaz. Młody mężczyzna odpowie także za groźby kierowane do właściciela pawilonu oraz za znieważenie i czynną napaść na interweniujących policjantów. Na swoim koncie ma także kradzież, usiłowanie włamania i uprawę konopi indyjskiej. Za popełnione przestępstwa grozi mu 10-letni pobyt w więzieniu.
W dniu 18 lipca br. w jednym ze sklepów w Łazach doszło do kradzieży rozbójniczej. Młody mężczyzna skradł okulary i dwie pary słuchawek, a następnie zaatakował właściciela zagranicznego sklepu, który próbował zapobiec kradzieży. W trakcie zatrzymania ubliżał i groził 27-letniemu cudzoziemcowi. Obelgi kierował także wobec interweniujących policjantów. Był nietrzeźwy i bardzo agresywny. W pewnym momencie zaatakował i uderzył jednego z funkcjonariuszy.
Następnego dnia po wytrzeźwieniu usłyszał 7 zarzutów. 20-letni mieszkaniec Łaz odpowie przed sądem za kradzież rozbójniczą, znieważenie na tle narodowościowym właściciela sklepu oraz za znieważenie i czynną napaść na interweniujących policjantów. Ponadto śledczy ustalili, że 26 czerwca br. skradł laptop z terenu parku wodnego i próbował włamać się do sklepu na ul. Kościuszki w Łazach. Policjanci znaleźli także w jego miejscu zamieszkania krzak konopi indyjskiej.
To kolejny konflikt z prawem młodego mężczyzny, który już w ubiegłym roku zaatakował metalowym przedmiotem właściciela sklepiku w Łazach. Usłyszał wtedy zarzut rozboju. W miniony piątek Sąd Rejonowy w Zawierciu zastosował wobec zatrzymanego 3-miesięczny areszt. Za popełnienie takich przestępstw grozi od roku do lat 10 więzienia.