Wczoraj w Ogrodzieńcu miała miejsce poważna kolizja drogowa, która zakończyła się hospitalizacją jednego z kierowców. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, co skutkuje poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Ogromne emocje na ulicy Kościuszki w Ogrodzieńcu
Wczoraj, tuż przed godziną 15:00, policjanci z zawierciańskiej drogówki zostali wezwani do zdarzenia drogowego na ulicy Kościuszki w Ogrodzieńcu. Na miejscu potwierdzono zderzenie dwóch pojazdów – subaru i citroena. Jak wynika z relacji świadków, kierujący subaru próbował wyprzedzić citroena, jednak nie zauważył nadjeżdżającego z przeciwka samochodu. W ostatniej chwili zahamował, co doprowadziło do uderzenia w tył citroena i wypadnięcia swojego pojazdu do rowu.
Mężczyzna za kierownicą subaru, mimo lekkich obrażeń, samodzielnie opuścił auto. Jednak już po chwili mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Mieszkaniec Ogrodzieńca trafił do szpitala, a jego kolega z citroena nie odniósł żadnych obrażeń.
Poważne konsekwencje dla nietrzeźwego kierowcy
Policjanci natychmiast zatrzymali dowód rejestracyjny subaru oraz prawo jazdy 46-latka. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł oraz otrzymał 10 punktów karnych. Dodatkowo, będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami prawnymi związanymi z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości.
„Kolejny raz apelujemy o trzeźwość za kierownicą. Już niewielka ilość alkoholu ma wpływ na czas reakcji kierującego.”
Warto przypomnieć, że za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grożą poważne sankcje: kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na przynajmniej 3 lata. Ponadto nietrzeźwi kierowcy zobowiązani są do wpłaty obligatoryjnej kary finansowej na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.
Według informacji z: KPP w Zawierciu
