W Zawierciu doszło do niecodziennego incydentu, w którym 40-letnia kobieta stała się sprawczynią poważnych szkód. Jej działania, które obejmowały zniszczenie mienia i zagrożenie dla pieszych, przyciągnęły uwagę policji, która szybko zareagowała na zgłoszenia mieszkańców.
- Kobieta z Zawiercia w ogniu skandalu. Co się wydarzyło?
- Straty w Zawierciu sięgają 30 tysięcy złotych
Kobieta z Zawiercia w ogniu skandalu. Co się wydarzyło?
We wtorek, 7 lutego 2025 roku, około godziny 17:00, policjanci z zawierciańskiej patrolówki zostali wezwani do interwencji na ulicy Grunwaldzkiej. Mieszkańcy zgłosili, że kobieta uderza młotkiem w szyby autobusów. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali 40-latkę, która już wcześniej zdążyła uszkodzić inny pojazd w podobny sposób. Dodatkowo, próbowała przebić nożem oponę jednego z autobusów.
Straty w Zawierciu sięgają 30 tysięcy złotych
W wyniku działań kobiety oszacowano straty na ponad 30 tysięcy złotych. Policja natychmiast podjęła odpowiednie kroki, składając stosowne zawiadomienia dotyczące zniszczenia mienia. Jednak to nie koniec przewinień tej mieszkanki Zawiercia. W trakcie ustaleń wyszło na jaw, że na parkingu w pobliżu przystanków autobusowych dwukrotnie potrąciła pieszego, co dodatkowo pogłębiło jej problemy prawne.
Obecnie kobieta usłyszała zarzuty i grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności za swoje czyny. To zdarzenie pokazuje, jak ważna jest czujność mieszkańców oraz szybka reakcja służb porządkowych na wszelkie niebezpieczne sytuacje w mieście.
KPP w Zawierciu
