
W Zawierciu doszło do zatrzymania pary, która miała na sumieniu poważne przestępstwa związane z narkotykami. Policjanci nie tylko ujęli poszukiwanego mężczyznę, ale także odkryli, że jego partnerka była w posiadaniu znacznych ilości środków odurzających. Co dokładnie wydarzyło się podczas rutynowej kontroli?
Zatrzymanie na ulicy Wojska Polskiego w Zawierciu
W miniony poniedziałek, w godzinach popołudniowych, zawierciańscy kryminalni przeprowadzili kontrolę drogową na ulicy Wojska Polskiego. Policjanci mieli informacje o możliwej obecności poszukiwanego mężczyzny w jednym z pojazdów. Okazało się, że ich podejrzenia były słuszne – 34-latek był poszukiwany w związku z odbyciem kary pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Narkotyki w samochodzie i dalsze konsekwencje
Podczas kontroli okazało się, że kierująca skodą kobieta była partnerką zatrzymanego mężczyzny. W trakcie interwencji policjanci zauważyli, jak mężczyzna przekazał jej zawiniątko z substancjami odurzającymi. Po przeszukaniu, ujawniono amfetaminę oraz niewielką ilość marihuany. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczony narkotyk można było podzielić na około 500 działek. Para została natychmiast zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
Oboje usłyszeli już zarzuty – kobieta odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz poplecznictwo, a jej partner za osiem przestępstw związanych z naruszeniem przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mieszkaniec Zawiercia został objęty tymczasowym aresztowaniem przez lokalny sąd.
„Towar” miał być przeznaczony do dalszego obiegu – informują śledczy.
Warto przypomnieć, że za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a udzielanie ich innym osobom może skutkować jeszcze surowszymi sankcjami. To zdarzenie pokazuje, jak ważna jest czujność policji oraz współpraca społeczności lokalnej w walce z przestępczością narkotykową.
Źródło: KPP w Zawierciu