Szczypiorniści Viretu CMC Zawiercie po raz kolejny zafundowali nam ogromne emocje. Po zaciętym meczu, w którym świetnie bronił Filip Jarosz, a ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Sergiusz Zagała i Kacper Cegłowski, zawiercianie wygrali 21:20 z KSSPR Końskie.
Decydujące trafienie, po indywidualnej akcji, zanotował Marcin Kurzawa.
Zdjęcia: Paula Sobota