Opryskiwacz akumulatorowy – jak wybrać?

Prace w przydomowym ogródku czy sadzie często wymagają użycia oprysków – niekiedy potrzebujemy nawieźć rośliny, innym razem zwalczyć szkodniki, a jeszcze innym – chwasty. Aby czynność ta przebiegła szybko i sprawnie, warto skorzystać z opryskiwacza akumulatorowego. Co to za urządzenie? Na co zwrócić uwagę, wybierając opryskiwacz akumulatorowy?

Opryskiwacz akumulatorowy – co to jest?

Najprościej mówiąc opryskiwacz akumulatorowy to narzędzie ogrodnicze, służące do rozpylania przeróżnych substancji chemicznych, a także nawozów do roślin. Urządzenie posiada akumulator, a także duży zbiornik na wodę, nawóz czy inne substancje chemiczne. Do wyboru mamy większe urządzenia, tzw. plecakowe, które mają bardzo dużą pojemność rzędu 15-20 l, jak i mniejsze urządzenia naramienne – z paskiem do noszenia na jednym ramieniu. Wówczas jednak ich pojemność jest o wiele mniejsza, rzędu ok. 5 l.

Opryskiwacze wyposażone są w lancę teleskopową, która ułatwia rozprowadzanie nawozu na większych obszarach. W przeciwieństwie do opryskiwaczy ciśnieniowych urządzenia akumulatorowe utrzymują stałe ciśnienie, co pozwala na równomierne rozprowadzenie środków ochrony roślin czy tych na szkodniki i chwasty.

Jak wybrać opryskiwacz akumulatorowy?

Wybór urządzenia do oprysków powinien być dostosowany do naszego zapotrzebowania. Jedną z ważniejszych kwestii będzie pojemność zbiornika na środki chemiczne czy nawóz. W małych, przydomowych ogródkach sprawdzi się niewielki zbiornik, rzędu 4-5 l, taki, jak np. Karcher PSU 4-18. W większych ogrodach dużo lepszym wyborem będą opryskiwacze 15-20-litrowym zbiornikiem.

Kolejną, istotną kwestią, jest czas pracy na baterii. Niektóre akumulatory pozwalają na maksymalnie 6 godzin, inne nawet na 10 godzin ciągłej pracy. Tu jednak parametr ten powinniśmy dostosować do wielkości naszego ogrodu czy sadu. Nie ma sensu przepłacać za większy akumulator, jeśli posiadamy jedynie mały ogródek, w którym oprysk zajmuje nam maksymalnie godzinę.

Ważnym parametrem jest również przepływ pompy, czyli objętość cieczy, jaką pompa jest w stanie przetłoczyć w ciągu minuty lub – w przypadku mniejszych urządzeń – w ciągu godziny. W niektórych opryskiwaczach jest to zaledwie 0,5 l na minutę, w innych nawet 2 czy 3 l.

Ostatnia rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to dodatkowe akcesoria. W niektórych modelach znajdziemy wysięgniki teleskopowe. W jeszcze innych różne rodzaje dysz czy uchwyt na lancę.

Jakie środki możemy rozpylać za pomocą opryskiwacza?

Wszystko zależy od naszego zapotrzebowania oraz rodzaju dysz, które posiadamy, bowiem mogą one mieć różne zastosowania. Jednak większość opryskiwaczy umożliwia rozpylanie wody, nawozów czy chemicznych środków do zwalczania szkodników i niepożądanych roślin. Opryskiwacz może posłużyć nam również do bardziej ekologicznego zwalczania chwastów. Jak pozbyć się chwastów bez chemii? Do tego celu możemy użyć np. octu, sody oczyszczonej czy soli kuchennej. Warto jednak bliżej zapoznać się z tematem, by wiedzieć, w jakich ilościach i stężeniach możemy używać konkretnych składników. W przeciwnym wypadku możemy uszkodzić nasze rośliny uprawne.