
Setki biegaczy opanowały ulice Zawiercia podczas trzeciej edycji Promar Run. Emocje sięgały zenitu, a atmosfera sportowej rywalizacji przyciągnęła zawodników nie tylko z Polski, ale i zza granicy. Jak przebiegała ta wyjątkowa impreza? Sprawdź, co działo się na trasach 5 i 10 kilometrów!
- Promar Run w Zawierciu przyciągnął blisko 400 uczestników
- Zawiercie tętniło sportową pasją i rywalizacją na najwyższym poziomie
Promar Run w Zawierciu przyciągnął blisko 400 uczestników
W sobotę, 25 maja, Zawiercie stało się areną sportowych zmagań podczas trzeciej odsłony Promar Run – Biegu Zawierciańskiego. Impreza organizowana przez Klub Sportowy „Warto Biegać” oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zawierciu zgromadziła niemal 400 entuzjastów biegania. Uczestnicy mieli do wyboru dwie trasy: krótszą, liczącą 5 km oraz bardziej wymagającą – 10 km.
Bieg odbywał się pod honorowym patronatem Prezydent Zawiercia Anny Nemś, która podkreśliła znaczenie takich wydarzeń dla promocji aktywnego stylu życia w mieście. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem zarówno mieszkańców regionu, jak i gości spoza kraju, co świadczy o rosnącej renomie zawierciańskiego biegu.
Zawiercie tętniło sportową pasją i rywalizacją na najwyższym poziomie
Startujący dali z siebie wszystko na wymagających trasach, które prowadziły przez malownicze części miasta. Rywalizacja była zacięta, a doping kibiców dodawał energii każdemu biegaczowi. Organizatorzy zadbali o sprawną obsługę zawodów oraz bezpieczeństwo uczestników, dzięki czemu impreza przebiegła bez zakłóceń.
Choć wyniki poszczególnych kategorii były dostępne po zakończeniu biegu, to najważniejsza była wspólna radość z ruchu i możliwość spotkania ludzi o podobnych pasjach. Wydarzenie potwierdziło, że Zawiercie staje się ważnym punktem na mapie biegowej Polski.
Według informacji z: Urząd Miejski w Zawierciu