Napad z nożem w aptece w Łazach zakończony aresztem na trzy miesiące
Niecodzienny incydent w aptece w Łazach zakończył się błyskawiczną reakcją personelu i klientów. Mężczyzna, który próbował wymusić leki na receptę grożąc nożem, został zatrzymany przez świadków zdarzenia oraz policję. Sprawa trafiła już do sądu, a podejrzanemu grozi surowa kara.

Niebezpieczna sytuacja w aptece w Łazach z udziałem noża

W poniedziałek przed południem jedna z aptek w Łazach stała się miejscem dramatycznych wydarzeń. 22-letni mieszkaniec gminy wszedł do środka i zażądał leków dostępnych wyłącznie na receptę, której nie posiadał. Jego nerwowe zachowanie szybko wzbudziło czujność obsługi.

Kiedy personel odmówił wydania medykamentów bez odpowiednich dokumentów, mężczyzna wyciągnął nóż i zaczął grozić farmaceutce. Sytuacja mogła przerodzić się w poważne zagrożenie, jednak dzięki opanowaniu pracownicy apteki udało się chwilowo uspokoić agresora, który schował broń i próbował znaleźć receptę w telefonie.

Błyskawiczna interwencja mieszkańców i służb zakończyła się zatrzymaniem napastnika

Gdy okazało się, że mężczyzna nie ma żadnej ważnej recepty, próbował dostać się na zaplecze apteki – teren przeznaczony tylko dla personelu. Wtedy farmaceuta wraz z jednym z klientów zdecydowanie go obezwładnili, a inna klientka natychmiast powiadomiła policję.

Patrol przejeżdżający niedaleko apteki szybko przybył na miejsce i zastał napastnika przytrzymywanego przez świadków zdarzenia. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Z uwagi na jego stan zdrowia wezwano także zespół ratownictwa medycznego, który udzielił mu pomocy.

22-latek usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Przyznał się do winy.

Wczoraj sąd w Zawierciu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 20 lat więzienia.


Opierając się na: Policja Zawiercie