Wsłuchujemy się w głos mieszkańców, który jest dla nas najważniejszy. Dlatego też dziś w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Zawierciu odbyły się konsultacje społeczne w sprawie terenów na Osiedlu Zuzanka (znajduje się tam już plac zabaw). Chcemy tam stworzyć miejsce przyjazne, bezpieczne i takie, które łączyłoby całe pokolenia.

W czasie spotkania wielokrotnie wskazywano na ograniczenia wynikające z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nad częścią terenu biegną linie średniego i wysokiego napięcia.

- Od dłuższego czasu teren na Osiedlu Zuzanka jest niezagospodarowany. Zaprosiliśmy Państwa, w tym również młodzież, ponieważ chcemy rozmawiać o przyszłości tego miejsca - mówił Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski.

Wśród pomysłów znalazły się budowa skateparku i wodnego placu zabaw. Mieszkańcy zgłaszali wiele własnych propozycji, takich jak: stworzenie ścieżki zdrowia wzdłuż Potoku Łośnickiego, powstanie smart placu zabaw dla najmłodszych oraz boiska do siatkówki plażowej. Istnieje także potrzeba przeznaczenia części terenu na miejsce do spotkań z możliwością grillowania. Część uczestników spotkania wskazywała również, że chciałaby, żeby zorganizować tereny rekreacyjne dla całych rodzin.

W spotkaniu uczestniczyli między innymi Radni Rady Miejskiej w Zawierciu Henryk Mól, Dominik Janus, Martyna Gajos, Witold Grim, Dyrektor OSiR Zawiercie Jacek Latko, Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Patryk Drabek (prowadzący spotkanie) oraz Zastępca Naczelnika Wydziału Nieruchomości Gospodarki Miejskiej i Transportu Grzegorz Kurzawa.

- Najważniejszą ideą jest to, by stworzyć miejsce łączące pokolenia. Takie tereny są przede wszystkim po to, by przyjść, odpocząć i się zrelaksować - mówił przewodniczący Osiedla Zuzanka w kadencji 2015-2019 Tomasz Dudek.

Henryk Mól poruszył między innymi problem niewystarczającej ilości miejsc parkingowych w rejonie istniejącego placu zabaw. Mówił, że w przeszłości istniało wiele projektów dotyczących zagospodarowania terenów na osiedlu Zuzanka. Jeden z mieszkańców podkreślał z kolei, że jedyny istniejący skatepark przy ulicy Wierzbowej to za mało, biorąc pod uwagę potrzeby młodzieży.

Zdjęcia: Paula Sobota