Kryminalni z Ogrodzieńca i Zawiercia wyjaśnili zagadkę tajemniczego mężczyzny, który w Ogrodzieńcu miał nagabywać dzieci, proponując im cukierki. Choć informacji o „nieznajomym” było mało, to policyjne doświadczenie i upór doprowadziły stróżów prawa do sprawcy. Nie lekceważmy żadnego sygnału o niepokojącej sytuacji! Zgłaszajmy takie zdarzenia odpowiednim służbom!

W miniony piątek około godziny 17:00 zawierciański dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w Ogrodzieńcu w rejonie ulicy Spacerowej do grupy dzieci podjechał samochodem mężczyzna, który proponował im słodycze. Po chwili pojazd odjechał. Reakcja nastolatków była prawidłowa. Zachowali dystans, a sam fakt jeden z chłopców natychmiast zgłosił, dzwoniąc na numer alarmowy. Na miejscu pojawił się policyjny patrol. 12-latek potwierdził, że będąc z kolegami, podjechał do nich ciemny samochód. Kierowca miał założoną maskę i proponował im cukierki. Tajemnicza postać jednak nie mówiła nic więcej. Mundurowi zaczęli weryfikować zgłoszenie. Niestety dzieci oprócz koloru pojazdu, nie zapamiętały nic więcej.

Wczoraj dzięki uporowi i żmudnej pracy ogrodzienieckich policjantów i wsparciu zawierciańskich kryminalnych, tajemniczy mężczyzna został ustalony. Okazał się nim być 19-latek, który szczegółowo przedstawił całą sytuację. Mieszkaniec powiatu zawierciańskiego chciał zrobić dzieciom żart, dlatego ubierając kominiarkę z nadrukiem czaszki podjechał do grupy chłopców i zaproponował im cukierki, po czym odjechał. Wersja ta została potwierdzona przez świadka.

Do sądu zostanie skierowany wniosek o ukaranie za złośliwe niepokojenie grupy nastolatków.

Niestosowny żart wywołał przerażenie wśród dzieci i ich opiekunów. Na szczęście nastolatki wykazały się rozsądkiem i wiedzą na temat kontaktów z nieznajomymi osobami!

 

Pamiętajmy!

Nie lekceważmy informacji przekazanych przez dzieci! Reagujmy! Każde zgłoszenie traktujmy poważnie!

W przypadku niepokojących zdarzeń poinformujmy o nich odpowiednie służby, udając się np. do najbliższej jednostki Policji.

Dbajmy o dobre relacje z naszymi dziećmi, uczmy je jak reagować w sytuacji zagrożenia.