Zawierciańscy policjanci apelują do kierowców, aby stosowali się do znaków drogowych. Niejednokrotnie brak ostrożności i jazda niezgodna z oznakowaniem prowadzi do tragedii. Wczoraj i dziś w Zawierciu doszło do zdarzeń drogowych. Wstępnie ustalono, że ich przyczyną było niezastosowanie się do znaku B-20 STOP.
Policjanci z zawierciańskiej drogówki apelują do kierowców o stosowanie się do znaków drogowych i ostrożność, a w miejscach szczególnie niebezpiecznych, takich jak skrzyżowania, o zmniejszenie prędkości i zwiększenie uwagi!
Dziś po godzinie 8:00 w rejonie ulic Glinianej, Przyjaźni i Armii Krajowej w Zawierciu doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem 76-latek nie zastosował się do znaku STOP i nie ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi. W wyniku zderzenia prawidłowo jadący pojazd uderzył w jadącego z naprzeciwka opla. 54-letni kierowca volkswagena i 62-letnia kierująca oplem, a także kierowca forda byli trzeźwi i zarówno oni, jak i pasażerka forda trafili do szpitala. Ruch w tym miejscu był wstrzymany.
Wczoraj około godziny 16:00 w rejonie skrzyżowania ulic gen. Władysława Andersa i Michała Wiśniowieckiego również doszło do zdarzenia drogowego. Wstępne ustalenia wskazują, że i w tym przypadku przyczyną było niezastosowanie się do znaku STOP. Kierująca fiatem 31-latka nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu volkswagenowi, przez co doszło do zderzenia, a następnie volkswagen wjechał w ogrodzenie pobliskiej posesji. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierujących. Obie kobiety były trzeźwe. Do szpitala trafiła 49-latka kierująca volkswagenem. Kierująca drugim pojazdem wraz z dwiema pasażerkami, nie odniosły obrażeń.
Teraz policjanci będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności obu zdarzeń.